Christmas in U.S
Zapach choinki, zapach jedzenia, wyczekiwanie na pierwszą gwiazdę czy dzielnie się opłatkiem. To jest to na co czekamy cały rok. Co roku ten sam schemat, te same tradycję.... a w tym roku jestem po drugiej stronie oceanu w Stanach Zjednoczonych i dochodzę do wniosku, jak bardzo "ubogie" są ich święta... Mogę przyznać, że nie mają oni żadnych tradycji na święta Bożego Narodzenia - no nie licząc tony prezentów pod choinką. Ale nie mają oni żadnego tradycyjnego dania na które czeka się cały rok czy czegokolwiek innego.. Gdy u nas na stole wigilijnym i ogólnie w święta, stół ugina się od potraw różnego rodzaju, tutaj na "Christmas Dinner" dostajesz makaron z owocami morza! + pierogi, które ja kupiłam bo chciałam im pokazać polskie, TRADYCYJNE danie. Dochodzę do wniosku, że święta w Stanach są fajne pod względem dekoracji, żeby móc spędzić czas na mieście pooglądać lampki, choinki i inne pierdółki. Ale święta tutaj nie mają żadnego "ducha" świąt, któr