Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

Ponad 5 miesięcy

Obraz
Cześć. W zeszłym tygodniu minęło mi 5 miesięcy odkąd przyjechałam do Stanów. Jest to niesamowite jak czas szybko leci, a z drugiej strony przerażające. Bo mam wrażenie, że czas ucieka przez palce. Oczywiście jak pracuje to czas się dłuży niemiłosiernie, ale generalnie dzień leci za dniem, tydzień za tygodniem. I tym oto sposobem zaraz mamy połowę stycznia... Ostatnie 1,5 tygodnia było okropnie mroźne. Doświadczyłam tutaj pierwszego "snow storm" i pierwszych snow days ! Tak tutaj jak spadnie 10 centymetrów śniegu to szkoły są zamykane, a także niektórzy dorośli zostają w domach i nie idą do pracy. Ogólnie uważam, że jest to wielka przesada, bo to tylko śnieg. Jedyna rzecz, która mi przeszkadzała, był przeszywający mróz -15/-17 stopni. Dramat. Oczywiście w Polsce też mieliśmy do czynienia z mrozami po minus 20, ale mam wrażenie, że tutaj jest to bardziej odczuwalne i ten mróz wręcz przeszywa się! Naprawdę gdy musiałam wyjść z domu to było bardzo ciężko psychicznie haha