5 dni do wyjazdu
Im bliżej wyjazdu tym więcej różnych myśli. Pomieszanie z poplątanym. Ale staram się myśleć pozytywnie, choć i tak uważam, że kompletnie tego nie czuje i ta sytuacja jakoś do mnie nie dochodzi!
W poniedziałek pożegnałam moją ukochaną ekipę z pracy. Mingersi są jednak niesamowici. Tyle dobrych słów, mega liczne przybycie i cudowny czas na plaży. Wygrałam pogodę na loterii tego dnia, bo była taka ciepła noc.
3 lata minęły nie wiadomo kiedy... ale wrócę! :)
W poniedziałek pożegnałam moją ukochaną ekipę z pracy. Mingersi są jednak niesamowici. Tyle dobrych słów, mega liczne przybycie i cudowny czas na plaży. Wygrałam pogodę na loterii tego dnia, bo była taka ciepła noc.
3 lata minęły nie wiadomo kiedy... ale wrócę! :)
Family photo <3
Pożegnałam się także z przyjaciółkami i innymi znajomymi! Ciężko powiedzieć sobie do zobaczenia na tyle czasu, ale czas minie szybko i będę znowu w Polsce. Mam nadzieję, że tutaj wiele się nie zmieni...
Dużo mi nie zostało. Tylko się spakować i czekać na wylot.
Szaleństwo ogromne!
Gracek.
Komentarze
Prześlij komentarz